„Najważniejsze przesłanie Papież dał w Mosulu, podczas wizyty na Starym Mieście i modlitwy na placu zburzonych kościołów. Dobrze pamiętam to miejsce, bo tam się wychowałem, tam była moja szkoła, która też została zniszczona przez ISIS – powiedział Radiu Watykańskiemu ks. Samir Yousif. – Pośród tych ruin stanął krzyż i spod tego krzyża Papież skierował orędzie pokoju do wszystkich, zarówno w Iraku, jak i w sąsiedniej Syrii. Było to bardzo silne przesłanie, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę, że to właśnie tam, w pobliskim meczecie przed sześciu laty zostało proklamowane Państwo Islamskie. A jego głównym sloganem były słowa: «nasze państwo będzie trwać na zawsze». Teraz po sześciu latach na to miejsce przybył Papież, głowa Kościoła, ale też symbol całego chrześcijaństwa. I to ten Papież, który w przeszłości zajmował bardzo mocne stanowisko względem ISIS, przyznał, że z tym złem trzeba walczyć również przy użyciu siły. I teraz Papież przybył w to miejsce, wzniósł tam krzyż, modlił się i zachęcał wszystkich do zgodnego współistnienia, do odbudowy miast, do rozpoczęcia na nowo. Ale bardzo ważne jest, że w Iraku Papież wspomniał też o potrzebie odbudowy człowieka, bo są w nim zranienia, które pozostają na długie lata. Chrześcijanie i jazydzi ucierpieli bardzo dużo. Moja rodzina trzykrotnie musiała uciekać. Moja matka, która ma 87 lat przeżyła trzy wysiedlenia. I za każdym razem traciliśmy wszystko, nasze domy, i musieliśmy zaczynać od zera. Nie jest łatwo być chrześcijaninem w Iraku.“
POSŁUCHAJ PODSUMOWANIA PIELGRZYMKI (14 min.):
Szkocja: Zakazu publicznego kultu nielegalny
26.03.2021 | Elżbieta Sobolewska-Farbotko (Radio BOBOLA/Vatican News)/ fot. Tavi White
Szkocja: Zakazu publicznego kultu nielegalny
Najwyższy sąd cywilny w Szkocji orzekł, że całkowity zakaz publicznego kultu, wprowadzony przez rząd Szkocji w związku z pandemią covid-19, był niezgodny z prawem. Przeciw decyzji polityków wystąpił ksiądz Tom White z kościoła pw. Św. Alfonsa w Glasgow. Solidarnie wsparło go ponad 20 przywódców religijnych.
Orzeczenie zapadło dzień po tym, jak szkocki rząd ogłosił datę ponownego otwarcia miejsc kultu, dla limitowanej liczby 50 osób. Po niespełna trzech miesiącach blokady działalności, 26 marca kościoły w Szkocji znowu ujrzały swoich wiernych.
Komentując orzeczenie, ks. White powiedział: „Sąd zrozumiał podstawową potrzebę ochrony nie tylko fizycznego i materialnego zdrowia naszego społeczeństwa, ale także jego potrzeb duchowych i dlatego uchylił nieproporcjonalny, niepotrzebny i niezgodny z prawem ogólny zakaz publicznego kultu. Ta decyzja podkreśla znaczenie roli Kościoła w społeczeństwie. Teraz możemy ufać, że nasze kruche i zdewastowane społeczności już nigdy nie pozostaną bez Kościoła jako źródła nadziei, pocieszenia i niezbędnego duchowego pokarmu w czasach kryzysu. Jestem wdzięczny całej Szkocji i tym spoza niej, którzy zaoferowali wsparcie finansowe w mojej sprawie i wiernie modlili się ze mną o ponowne otwarcie drzwi kościoła. Dzięki Bogu za tę wspaniałą wiadomość!”
„Nadzwyczajnym nadużyciem władzy państwa” określono rządowy zakaz możliwości powszechnego wyznawania swojej wiary. Jak stwierdził prawnik, który podjął się tej sprawy: „ [Ogólny zakaz] ma fundamentalny, mrożący wpływ na kult i wiarę. Ludzie z czystym sumieniem muszą wybierać między Bogiem a cezarem” – powiedział Aidan O’Neill. Z kolei Ryan Christopher, stojący na czele chrześcijańskiej grupy prawników ADF UK, która poparła tę sprawę, powiedział: „Sąd uznał to, czego nie uznał rząd, że wolność religii i przekonań to prawo człowieka, zasługujące na najwyższą ochronę”.
Ks. White zdecydował się pozwać rząd z inspiracji swoich parafian, których opisał mianem „pogrążonych w żałobie”. Pieniądze na pokrycie kosztów postępowania sądowego zamierzał zdobyć drogą crowdfundingu, ale dotąd udało mu się zebrać około 35 procent wymaganej kwoty.
POSŁUCHAJ (4 min.):
Sanktuarium Matki Bożej Kozielskiej-Zwycięskiej w Londynie
Chcesz dowiedzieć się więcej o cudownym wizerunku MB, bardzo ważnym dla pokoleń polskich emigrantów?
[yooslider id=1]