Skip to main content
04.01.2021 | Elżbieta Sobolewska-Farbotko/fot. ©️ Mazur/cbcew.org.uk

Anglia i Walia: Nowy Lockdown? W Kościele bez zmian!

W poniedziałek 4 Stycznia 2021, premier Zjednoczonego Królestwa – Boris Johnson ogłosił wprowadzenie trzeciej już kwarantanny narodowej na terenie Wielkiej Brytanii, tzw. “lockdown”. Pozostaje to bez wpływu na dotychczasowe zasady uczestnictwa w Mszach św., sakramentach i nabożeństwach.

Poprzednie kwarantanny wiązały się z odcięciem wiernych od uczestnictwa w żywej Eucharystii, przyjęcia prawdziwego Ciała Jezusa Chrystusa. Przez cały okres obu poprzednich blokad kraju biskupi negocjowali z rządem konieczność pilnego otwarcia Kościołów. Wielokrotnie podkreślali wielość sygnałów ze strony wiernych o „tęsknocie eucharystycznej”. Episkopat otrzymał liczne głosy solidarności i wsparcia działań, służących przywróceniu praktyk religijnych w formach dostosowanych do wymagań czasu i sytuacji. Jeden z tych głosów należał m.in. do Instytutu Polskiego Akcji Katolickiej, czołowej na Wyspach organizacji, zrzeszającej świeckich katolików pochodzenia polskiego.

W maju 2020, kiedy stopniowo zapowiadano zniesienie lockdownu, rząd opublikował 50-stronicowy dokument, drobiazgowo opisujący proces odblokowywania kraju. Kościoły zaliczono w poczet „placówek publicznych” o charakterze rozrywkowym, które na powrót do działalności musiały zaczekać. Pierwszeństwo otwarcia dotyczyło miejsc użyteczności publicznej o charakterze komercyjnym. Biskup Mark Davies ze Shrewsbury komentował: „otwarcie centrów ogrodniczych, ale nie kościołów, to decyzja godna pożałowania, przenosząca duchową potrzebę w wymiar branży rekreacyjnej”. Kardynał Nichols sugerował większą wrażliwość w uznaniu potrzeby ludzi do praktykowania ich wiary, kontaktując się również z liderami brytyjskiej społeczności muzułmańskiej. „To dla nas post – dość bolesny post – i dotyczy to również innych wyznań. Rozmawiałem wczoraj z czterema imamami, a oni powiedzieli to samo. Dokonuje się wiele głębokich, duchowych poświęceń i, oczywiście je podejmujemy, ale chcemy wiedzieć, że jesteśmy szanowani, a nasza wrażliwość jest rozpoznawana” – podkreślał kardynał Nichols.

W sprawie otwarcia kościołów presję wywierali duchowni anglikańscy. „The Times” opublikował list otwarty, podpisany przez 800 duchownych, którzy „porażką odpowiedzialności Kościoła wobec narodu” nazwali nadmierną blokadę miejsc kultu.

W czerwcu prymas Anglii i Walii zabrał głos na łamach jednej z czołowych brytyjskich gazet po tym, jak jeden z ministrów bezpodstawnie zasugerował, że kościelne rytuały mogą przyczynić się do rozprzestrzeniania się wirusa. Media komentowały homilię arcybiskupa Westminsteru z okazji Pięćdziesiątnicy, w której po raz pierwszy ostro skrytykował postawę rządu. Zganił go za otwarcie targowisk i salonów samochodowych, za decyzję o otwarciu w połowie czerwca wszystkich sklepów, podczas gdy kościoły miały być zamknięte aż do lipca.

„Mówi się nam, że są to decyzje oparte na potrzebie zachęcania ludzi do powrotu na drogę kluczowych dla ich życia aktywności. Dlaczego więc kościoły zostały wyłączone z tych decyzji?” – pytał kardynał. Równolegle, brytyjski premier otrzymał list od arcybiskupa Johna Wilsona, który mówił w nim o naruszeniu wolności wyznania, podstawowej równości i sprawiedliwości. „Całkowite zamknięcie kościoła było uzasadnione w pierwszych tygodniach pandemii. Jednak umożliwienie otwarcia nieistotnych sklepów i usług, przy jednoczesnym utrzymaniu kościołów zamkniętych na indywidualną modlitwę, stanowi naruszenie zarówno wolności religijnej, jak i równości” – napisał arcybiskup Wilson.

Katolicy w Anglii i Walii czekali na wytyczne episkopatu, modląc się o powszechny i swobodny dostęp do Sakramentów, po tym, jak premier Johnson ogłosił limitowany liczebnie powrót praktyk wspólnotowych. Negocjacje odniosły pożądany skutek: we Mszy może brać udział tyle osób, ile pozwoli na to warunek zachowania dystansu społecznego.

Rok 2020 okazał się więc znaczącym i przełomowym dla Kościoła w Anglii i Waliii ponieważ doprowadził do uruchomienia olbrzymiej siły tkwiącej w tych, którzy nie zrezygnowali z okrojonego życia wspólnoty, lecz przeciwnie – objawili się jako jej nowa siła i nadzieja na przyszłość. Mowa m.in. o stewardach, dzięki którym inni mogą codziennie brać udział w Eucharystii, a kościoły mogą być otwarte. Wszędzie tam, gdzie brakuje wolontariuszy pilnujących przestrzegania zasad bezpieczeństwa, kościół pozostaje zamknięty. Wierni kościołów chrześcijańskich w Anglii i Walii potrafili tak dalece sprostać wymogom sanitarnym, iż brytyjski rząd nie mógł wskazać żadnych dowodów tego, że „zakaz zbiorowego kultu byłby produktywną częścią walki z wirusem”.

KOMENTARZ KARD. VINCENTA NICHOLSA – 04.01.2021:



Sanktuarium Matki Bożej Kozielskiej-Zwycięskiej w Londynie

Chcesz dowiedzieć się więcej o cudownym wizerunku MB, bardzo ważnym dla pokoleń polskich emigrantów?