24.11.2020

foto: StABobola 2020/PMK Angila i Walia
Wspomnienie liturgiczne pierwszej nazaretanki i patronki Polskiej Misji Katolickiej w Anglii i Walii
Ks. prałat Stefan Wylężek: „Puknij się w głowę, coś ty taki ważny!”
25 listopada obchodzimy wspomnienie bł. Marii od Pana Jezusa Dobrego Pasterza – Franciszki Siedliskiej, patronki Polskiej Misji Katolickiej w Anglii i Walii.
W roku 1884 duszpasterska opieka nad Polakami w Anglii została sformalizowana z jej czynnym udziałem. Kardynał Herbert Vaughne, ówczesny arcybiskup Westminster’u poprosił Matkę Franiszkę Siedliską (jej biogram znajdziesz TUTAJ), fundatorkę Zgromadzenia Sióstr Nazaretanek i ich ojca duchownego, ks. Lecherta, aby założyli stałą misję polską i zaopiekowali się Polakami. Z Matką Siedliską przyjechały dwie siostry i założyły pierwszą polską szkółkę. Odtąd nabożeństwa polskie odbywały się regularnie. Choć nabożeństwa w języku polskim, za sprawą ks. Emeryka Podolskiego były odprawiane w Londynie już od 1853 roku, to wydarzenia związane bezpośrednio z osobą bł. Marii od Pana Jezusa Dobrego Pasterza uznawane są jako oficjalny początek Polskiej Misji Katolickiej w Anglii i Walii. Pełna historia Misji, w przystępny sposób jest przedstawiona TUTAJ .
Dzisiaj – kontynuując to dzieło – posługę Rektora PMK w Anglii i Walii pełni od blisko 10 lat ks. prałat Stefan Wylężek. W rozmowie z Danielem Gorczycą powiedział m.in.:
„To zaufanie do Pana Boga i odkrywanie rzeczy, które są ponad konfliktami, trudnościami, stawia człowieka na nogi. Przypominam sobie, że jeszcze jak nawet nie byłem klerykiem i Jan XXIII zwołał sobór watykański II, martwił się i przejmował, jak to się ułoży. Nie mógł spać i w pewnym momencie mówi: puknij się w głowę! Coś ty taki ważny, w Kościele jest Duch Święty, On kieruje Kościołem, nie ty. Ty jesteś narzędziem… Ja jako rektor jestem narzędziem. Muszę wejść w strukturę Kościoła, we wspólnotę ludzi, idziemy razem w realizacji Ewangelii, nie jestem sam. Są ludzie, jest Duch Święty i to nas prowadzi. Gdybym myślał w ten sposób, że mam sam decydować, nigdy bym nie wytrzymał tego, co powinienem robić”.