Skip to main content
15.07.2025 | Paulina Kuprowska (Radio BOBOLA)/fot. Archiwum ks. Cezary Korzec/muz.:Lament Piotra – Debemus Cantare; Będzie to piękne spotkanie – klerycy GSD. 

Jesteście przyjaciółmi moimi

We współpracy z Bractwem Słowa Bożego oraz z inspiracji słowami zawartymi w Ewangelii wg św. Jana 15,14 w Radiu BOBOLA powstał projekt cyklu audycji z biblistami. Celem rozmów jest przybliżenie naszym słuchaczom Słowa Bożego. Bogata wiedza biblistów badających Słowo Boże pomaga odkodować znaczenia słów i treści tak, aby poszerzały horyzonty świadomości. Autorzy poszczególnych odcinków, w swojej różnorodności pomogą nam w zrozumieniu kontekstu historycznego, językowego czy zrozumieniu przesłania autora, tak abyśmy mogli pełniej trwa w przyjaźni ze Słowem Bożym.

ODCINEK 24 – Księga Lamentacji

W dwudziestym czwartym odcinku usłyszymy ks. dr hab. Cezary Korzec, prof. US, wykładowcę Uniwersytetu Szczecińskiego w Katedrze Teologii Biblijnej i Historii Kościoła, doktora teologii, moderatora dzieła Biblijnego Archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej i przewodnika po Ziemi Świętej.


Księga Lamentacji jest bardzo słabo reprezentowana w tekstach liturgicznych kościoła. I to jest dla nas znak, że wspólnoty chrześcijańskie nie dopracowały jeszcze w sobie przestrzeni życiowej, w której te teksty mogłyby się pojawić. Tutaj stoimy przed pierwszą ważną refleksją. Możemy spróbować uporządkować tę rzeczywistość. Pierwszą rzeczą jest to, że Księga Lamentacji jest niezbędnym podręcznikiem, żeby zrozumieć to, co Pan Jezus mówi w 13 rozdziale Ewangelii wg św. Marka. Ja tu użyję takiego brutalnego obrazu, ale tylko dlatego, że ten obraz został wypowiedziany publicznie. Byłem pod bardzo mocnym wrażeniem, że można tak w ogóle mówić o Ewangelii. To jest skrajny obraz, ale ja go odnajduje również współcześnie w wielu innych miejscach. Byłem świadkiem tego, jako przewodnik po Jerozolimie. To była sytuacja w miejscu, które mogłoby być bardzo mocno powiązane z Księgą Lamentacji – ale nie jest. Jest taki kościół Dominus Flevit na zboczu Góry Oliwnej. W tym kościele jest otwarte okno z widokiem na Jerozolimę, a zwłaszcza na dawny Plac Świątynny gdzie dziś stoi meczet Omara. Pamiętam Polską grupę, którą oprowadzał miejscowy przewodnik, Arab mówiący po polsku. Wstrząsnęło mną to, że on będąc tam, nawiązał do słów Pana Jezusa, jego płaczu nad miastem, kiedy Jezus wyszedł na Górę Oliwną i widząc miasto zapłakał, mówiąc o losie tego miasta. Dla tego przewodnika słowa Jezusa były przepowiednią, kiedy Jezus mówiące o tym, że przyjdzie taki czas, kiedy miasto zostanie oblężone i tam pojawiają się też słowa o matkach, że będą błogosławione te, które nie będą karmić. Przewodnik powiedział: „to jest przepowiednia Jezusa zapowiadająca wydarzenia 70-go roku. To pokazuje, że to miasto jest obrzydliwe”. Potem nawiązał do następnego elementu, że Jezus za chwile wejdzie do świątyni i zastanie tam coś do powymiatania. Tylko, że ten tekst nie mówi o tym. Ten tekst jest lamentacją Jezusa. To nie jest wróżka, która staje na górze i mówi, jaka będzie Twoja przyszłość. Jezus nie jest wróżką. Jezus staje na Górze Oliwnej i językiem lamentacji mówi o przedłużającym się cierpieniu i o tym, że On w tym cierpieniu dziś już partycypuje. On ma swój udział w tym cierpieniu. Te słowa Jezusa tam mówią o doświadczeniu. Lamentacje pozwalają towarzyszyć. To się ujawnia w całej mocy tam, w tym ewangelicznym tekście, który może być interpretowany jako zapowiedz zburzenia Jerozolimy. Nie, to nie jest zapowiedz. To jest słowo Jezusa, który mówi o tym, że On towarzyszy cierpiącym, a zwłaszcza matkom, które będą musiały w tym momencie uciekać. To jest pierwsza rzecz, której musimy się nauczyć czytając lamentacje, jeśli chcemy, żeby one były owocne. Jezus daje nam w tej sprawie nie tylko przykład. On tymi lamentacjami żyje, bo w Izraelu jest praktyka czytania lamentacji, w bardzo konkretnym kontekście pewnego święta na przełomie sierpnia i września, które wspomina zburzenie Jerozolimy w czasach Babilońskich i Rzymskich. Towarzyszyć cierpieniom, to jest pierwsze zadanie – autentycznie współczuć. Przepracowanie Księgi Lamentacji staje się szkołą współczucia.

POSŁUCHAJ O TYM (45 min.) :


Chcesz się dowiedzieć więcej o MB Kozielskiej-Zwycięskiej?

POLISH HERITAGE DAYS: ks. Juszczak dopiął swego!

Co zrobił ks. kanonik Ryszard Juszczak i kto go jeszcze dzisiaj pamięta? – rozmawiamy z Piotrem Wiśniewskim, który wyemigrował z PRL-u do “lepszego życia” i do dzisiaj wierny jest parafii, w której zakotwiczył na przełomie lat 70. i 80.


POLISH HERITAGE DAYS: Poproś Mamę! Co ci szkodzi? – rozmowa z ks. Markiem Reczkiem – proboszczem parafii św. Andrzeja Boboli i opiekunem sanktuarium MBKZ w Londynie

Oddaję cześć Maryi, jako Matce mojego Pana, jednak mam też do Niej osobisty kult i szacunek ze względu na to, co już mi wyprosiła u Pana Boga, za nieustanną pomoc. Nigdy się nie zdarzyło, żeby zostawiła mnie samego. Bardziej kocham Jej syna, ale nie wyobrażam sobie, żeby nie szanować Matki kogoś, kogo się koch.”

POLISH HERITAGE DAYS: Małe różańce z Grenfell Tower się nie spaliły – rozmowa z Michałem Sobieszczakiem

17 czerwca minie 4. rocznica pożaru wieżowca Grenfell Tower. Zginęło 71 osób. Wśród ocalonych znalazła się jedna polska rodzina, która mieszkała tam od 33 lat. Michał Sobieszczak był pierwszym mieszkańcem Grenfell, który zobaczył wnętrze budynku po pożarze. Ze swojego domu, jak każdy lokator, mógł wybrać to, co ocalało i co chciałby zachować.

POLISH HERITAGE DAYS: Najstarszy hymn maryjny – Akatyst w duchu jedności – rozmowa z dr. Agnieszką Pluta

Ekumeniczny duch jedności i pojednania rozpocznie świętowanie 24. rocznicy koronacji cudownej płaskorzeźby MBKZ. Parafia św. Andrzeja Boboli, gdzie znajduje się ten cudowny wizerunek, już dzisiaj zaprasza na nabożeństwo, które odbędzie się w sobotę, 29 maja. Tego wieczoru zostanie wykonany Akatyst ku czci Matki Bożej. Niezwykłe dzieło, hymn pochodzący z V-VI wieku, typowy dla chrześcijańskich Kościołów wschodu. Śpiewany w cerkwiach. Zawsze a cappella i na stojąco.

POLISH HERITAGE DAYS: Kim był autor cudownej płaskorzeźby MBKZ? – rozmowa z dr. Andrzejem Suchcitzem

W ramach 5. edycji Dni Polskiego Dziedzictwa na Wyspach Brytyjskich (Polish Heritage Days) przedstawiamy dzieje fenomenu cudownej płaskorzeźby Matki Boskiej Kozielskiej Zwycięskiej. Potajemnie stworzona przez więźniów Kozielska, cudem wywieziona z obozu, z polskimi żołnierzami przeszła cały bojowy szlak 2. Korpusu. Przed nią modlili się żołnierze walczący o Monte Cassino. A potem uchodźcy, polityczni emigranci, osiedli w Wielkiej Brytanii. Towarzyszła ich dzieciom i wreszcie kolejnym falom polskiej emigracji, i tak aż po dzień dzisiejszy.  Ten wizerunek Matki Bożej jest jedynym w Wielkiej Brytanii ukoronowanym koronami papieskimi (JP II – 08.06.1997 na krakowskich Błoniach).

Rozmowa z ks. Markiem Reczkiem – duszpasterzem londyńskiego sanktuarium

Kościół pw. św. Andrzeja Boboli w Londynie nazywany jest sanktuarium Matki Boskiej Kozielskiej-Zwycięskiej. Są liczne dowody wskazujące na to, że Maryja tej świątyni zawierzyła los swojego wizerunku, okazując, że chce być w tym miejscu czczona. Jest więc Jej cudowna płaskorzeźba i żywy kult, trwający od pokoleń; są korony nadane przez św. Jana Pawła II; są modlitwy i pieśni specjalnie dla Niej napisane.

Z księdzem Markiem Reczkiem, proboszczem parafii św. Andrzeja Boboli w Londynie rozmawiamy o tym, czym jest „Miejsce wsławione łaskami Najświętszej Panny” i „Źródło uzdrawiające naród”, jak nazywane są sanktuaria.

Maryja Kozielska–Zwycięska bardzo aktualna właśnie dzisiaj.

Zapraszamy na kolejną rozmowę z dr Andrzejem Suchcitzem, historykiem emigracji, autorem książki „Historia Płaskorzeźby Matki Boskiej Kozielskiej Zwycięskiej i jej kultu”, która ukaże się już jesienią.

Tropem cudownej płaskorzeźby Matki Boskiej Kozielskiej Zwycięskiej

Trwają przygotowania do druku pierwszej tak dokładnej historii fascynującej płaskorzeźby Maryi z dzieciątkiem, która znajduje się w kościele św. Andrzeja Boboli w Londynie. W książce „Historia cudownej płaskorzeźby Matki Boskiej Kozielskiej Zwycięskiej i jej kultu” dr Andrzej Suchcitz, historyk polskiej emigracji na Wyspach Brytyjskich, zmierzył się z kontrowersjami, jakie narosły wokół powstania tego wizerunku. W rozmowie z radiem Bobola autor uchyla rąbka tajemnicy. 

Nowenna do “Matki emigrantów” przed Wniebowzięciem NMP

Gorąco zapraszamy do wspólnej modlitwy nowenną przed Uroczystością Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.  O wstawiennictwo będziemy prosić “Matkę emigrantów” – Matkę Bożą Kozielską-Zwycięską. Jej wizerunek ukazany w cudownej płaskorzeźbie szczególną czcią jest otaczany w kościele św. Andrzeja Boboli w Londynie – tzw. “Katedrze Wolnej Polski”.

Słuchaj i módl się: Litania do Matki Bożej Kozielskiej-Zwycięskiej

Po raz pierwszy śpiewana Litania do MBKZ w wersji audio zostanie zaprezentowana w niedzielę 7 czerwca, w Uroczystość Trójcy Świętej, o godzinie 14:30 czasu angielskiego, na stronie internetowej parafii św. Andrzeja Boboli w LondynieTUTAJ

Złóż podziękowanie lub intencję do Matki Bożej Kozielskiej- Zwycięskiej

W 1997 r. podczas Mszy św. na krakowskich Błoniach Ojciec Święty Jan Paweł II koronował płaskorzeźbę Zwycięskiej Matki Bożej Kozielskiej. Na odwrocie wizerunku autor, por. Tadeusz Zieliński, wyciął słowa poety: “Tak nas powrócisz cudem na Ojczyzny łono”, własne nazwisko oraz datę ukończenia wizerunku: 3 maja 1941 r.
Matka Boża Kozielska patronowała zwycięstwu pod Monte Cassino oraz innym bitwom wygranym dzięki bohaterstwu i poświęceniu polskich żołnierzy. Po wojnie towarzyszyła Polakom na emigracji.

Obecnie płaskorzeźba Zwycięskiej Matki Bożej Kozielskiej znajduje się w polskim kościele św. Andrzeja Boboli – Patrona Polski – w Londynie.

Nabożeństwa do Matki Bożej Kozielskiej Zwycięskiej – w każdą środę po Mszy św. o godzinie 19:00

Historia cudownej płaskorzeźby Matki Boskiej Kozielskiej-Zwycięskiej

Poznaj historię płaskorzeźby oraz kościoła św. Andrzeja Boboli w Londynie – sanktuarium, w którym cudowny wizerunek Matki Boskiej Kozielskiej-Zwycięskiej się znajduje.