Skip to main content

KAI/Marcin Przeciszewski – opr. idziemy.pl/mj /Obraz: “Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny” Bartolome Esteban Murillo/wikimedia commons

Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny

15 sierpnia Kościół katolicki obchodzi jedną z trzech największych uroczystości maryjnych – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Świętowana już od V wieku tajemnica wzięcia Matki Bożej do nieba z ciałem i duszą stała się jednym z dogmatów dopiero w 1950 roku i to tylko w Kościele katolickim. W Kościołach wschodnich święto obchodzone jest jako „Zaśnięcie Matki Bożej”.

Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny to fakt, który w ostateczny sposób potwierdza Jej niezwykłą misję, jaka została powierzona Jej w zamyśle Bożym poczynając od Niepokalanego Poczęcia i Zwiastowania. Na wszystkich etapach swego ziemskiego pielgrzymowania Maryja coraz głębiej poznawała „jak wielkie rzeczy uczynił Jej Wszechmocny”. A wszystkie te „wielkie rzeczy” doznają we wniebowzięciu jakby ostatecznego zwieńczenia.

Wniebowzięcie Maryi jest szczególnym uczestnictwem w Zmartwychwstaniu Jej Syna i uprzedzeniem zmartwychwstania wszystkich wierzących. To właśnie Maryja ukazuje nam pełnię powołania chrześcijańskiego. Zabranie Maryi z „duszą i ciałem” do nieba, otwiera drogę dla każdego z nas, pod warunkiem podążania Jej śladem – całkowitego zawierzenia Bogu.

Sama uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, obchodzona przez Kościół 15 sierpnia, sięga V wieku i jest rozpowszechniona w całym chrześcijaństwie. Jednocześnie należy zaznaczyć, że Nowy Testament nigdzie nie wspomina o ostatnich dniach życia, śmierci i o Wniebowzięciu Matki Bożej. Nie ma Jej grobu ani Jej relikwii. Ale od początku dziejów Kościoła istniała żywa wiara, że Maryja „wraz z ciałem i duszą” została wzięta do nieba, a moment śmierci był dla niej rodzajem „zaśnięcia”.

Przekonanie o tym, że Pan Jezus nie pozostawił ciała swojej Matki na ziemi, ale je uwielbił, uczynił podobnym do swojego ciała w chwili zmartwychwstania i zabrał do nieba, było powszechnie wyznawane w Kościele od pierwszych wieków.

Natomiast obchody tego święta jako Zaśnięcia Bogurodzicy mają swoje początki w Kościele wschodnim, który wprowadził je w 431 roku. Kościół łaciński (rzymski) obchodzi Wniebowzięcie (Assumptio) Maryi od VII wieku. Z pism św. Grzegorza z Tours (+ 594) dowiadujemy się, że w Galii istniało to święto już w VI w. Obchodzono je jednak nie 15 sierpnia, ale 18 stycznia. W ówczesnej prefacji znajdujemy słowa: „Tę, która nic ziemskiego za życia nie zaznała, słusznie nie trzyma w zamknięciu skała grobowa”.

Pisma teologiczne potwierdzają, że liczni święci, m.in. Grzegorz z Tours, Albert Wielki, Tomasz z Akwinu i Bonawentura często rozważali wzięcie Maryi z duszą i ciałem do nieba. Jednym z dowodów tej wiary jest fakt, że Kościół nigdy w swojej historii nie poszukiwał relikwii ciała Maryi i nie wystawiał ich ku czci publicznej.

Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny jest jednym z dogmatów Kościoła Katolickiego od roku 1950 – ustanowił go papież Pius XII 1 listopada 1950 r. w konstytucji apostolskiej Munificentissimus Deus (łac. Najszczodrobliwszy Bóg), w odpowiedzi m. in. na prośbę polskich biskupów.

„Powagą Pana naszego Jezusa Chrystusa, świętych Apostołów Piotra i Pawła i Naszą, ogłaszamy, orzekamy i określamy jako dogmat objawiony przez Boga: że Niepokalana Matka Boga, Maryja zawsze Dziewica, po zakończeniu ziemskiego życia z duszą i ciałem została wzięta do chwały niebieskiej” (Breviarium fidei VI, 105)

W Polsce i wielu krajach europejskich dzień ten jest często nazywany świętem Matki Bożej Zielnej. W kościołach święci się wówczas zioła, kwiaty i snopy dożynkowe.

Święcenie ziół ma podkreślać, że człowiekowi potrzebna jest ozdrowieńcza moc natury. Człowiek powinien być doskonały, zbawiony i zdrowy, czego uosobieniem jest Maryja. Według starej tradycji, w bukiet do poświęcenia w tym dniu wiązano siedem lub 77 różnych ziół i zbóż, później także kwiatów. Siódemka już w Starym Testamencie jest symbolem doskonałości. Tych siedem ziół to rumianek, mięta, melisa, bazylia, rozmaryn, lubczyk i nasturcja.

15 sierpnia  w sanktuariach maryjnych gromadzą się wielkie rzesze pielgrzymów. Na Jasną Górę przybywa ich corocznie kilkaset tysięcy. W związku z epidemią w tym roku będzie ich znacznie mniej (czytaj także: Na Jasną Górę przybędzie ok. 18 tys. pielgrzymów).

Wśród teologów nie było przez wieki zgodności, czy Maryja została wzięta do nieba za życia czy po śmierci. Dlatego też często używano sformułowania „zaśnięcie”. W Kościele Wschodnim do dziś święto to jest nazywane Zaśnięciem albo Odpocznieniem, podczas gdy na Zachodzie mówi się o Przejściu albo Wniebowzięciu.

Pius XII, ogłaszając dogmat, nie rozstrzygnął sporu, używając sformułowania „po zakończeniu ziemskiego życia”. Dopiero św. Jan Paweł II w katechezie 25 czerwca 1997 r. postawił pytanie: „czy jest możliwe, aby Maryja z Nazaretu doświadczyła w swym ciele dramatu śmierci?“. I odpowiedział, że tak, bo choć śmierć według Biblii jest karą za grzech, a Maryja została zachowana od grzechu, to jednak „z chwilą, gdy Chrystus umarł, byłoby trudno przyjąć coś przeciwnego w odniesieniu do Jego Matki”.

Według tradycji Zaśnięcie Najświętszej Maryi Panny mogło się dokonać ok. 45 r. na Górze Syjon, gdzie od IV w. istnieje bazylika (kilkakrotnie burzona i odbudowywana) utożsamiana z Wieczernikiem i miejscem zaśnięcia. Według innych źródeł św. Jan Apostoł zabrał Matkę Bożą ze sobą do Efezu i tam miała Ona zakończyć swe ziemskie życie.

Uroczystość Wniebowzięcia NMP w większości krajów europejskich jest dniem wolnym od pracy m. in. w Austrii, Belgii, Niemczech, Francji, Włoszech, Hiszpanii, Polsce, na Litwie, Słowenii. W Polsce dodatkowo w tym dniu przypada Święto Wojska Polskiego – święto Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, obchodzone 15 sierpnia na pamiątkę zwycięskiej Bitwy Warszawskiej w 1920 r.(czytaj także: Kościelne obchody setnej rocznicy Bitwy Warszawskiej). Czciciele Maryi w Polsce przypisują je szczególnemu wstawiennictwu Matki Bożej.

Obraz: Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny, Guido Reni, 1642, wikimedia commons


 

Sanktuarium Matki Bożej Kozielskiej-Zwycięskiej w Londynie

Chcesz dowiedzieć się więcej o cudownym wizerunku MB, bardzo ważnym dla pokoleń polskich emigrantów?