Foto: Andrzej Kerner /Foto Gość

Wczoraj (piątek 13.06.2020), powołując się na informację opublikowaną na stronie woj. opolskiego i komunikat prezydenta Opola dla opolskiej Gazety Wyborczej, omyłkowo opublikowaliśmy informację o śmierci pułkownika.

Ta informacja okazała się być fałszywą – pułkownik Edward Głowacki żyje! Od 2 miesięcy walczy z chorobą, ale powoli dochodzi do siebie. 

Dziękujemy serdecznie Konsulowi Generalnemu RP w Londynie – Mateuszowi Stąśkowi za sprawdzenie i wyjaśnienie sprawy. Pana Edwarda, rodzinę i przyjaciół serdecznie  przepraszamy za rozpowszechnianie nieprawdziwej informacji.

Was, którzy to czytacie – prosimy o pamięć o pułkowniku w Waszych modlitwach.

Ostatni żołnierz 4 pułku pancernego „Skorpion” zmarł kilka dni temu, w Polsce. Ma 97 lat, duchowo związany jest z parafią św. Andrzeja Boboli w Londynie, gdzie mieszka. Żołnierz II Korpusu, uczestnik bitwy o Monte Cassino, która nadzwyczajnie tragicznym rysem odbiła się i utrwaliła w jego pamięci.

Miał 16 lat, kiedy w 1941 roku, wraz z rodzicami został wywieziony na Syberię. Na mocy paktu Majski-Sikorski odzyskał wolność,  walczył w kampanii włoskiej, aż po wojnie osiadł w Londynie. Nie miał dokąd wracać, jego ukochanych Kresów ze Stanisławowem i Kałuszą, już w Polsce nie było. W latach 90. związał się z Opolem, spędzając tam coraz więcej czasu. Ma w tym mieście swój drugi dom, tam planuje osiąść na stałe, ale jak mówi, trzymają go w Londynie lekarze.

Z długiej rozmowy, którą nagraliśmy dwa lata temu, powstał reportaż pt.: „Z tego co mnie boli”.

Emisja reportażu w niedzielę (14.06.2020) ⏰ 21:20;

Czas BST, czyli np. angielski, letni.

Od poniedziałku 15.06.2020 podcast będzie dostępny do odsłuchania w tym miejscu

SŁUCHAJ RADIA LUB OGLĄDAJ TRANSMISJĘ Z KOŚCIOŁA